W ostatni weekend czerwca odbył się kolejny wyjazd integracyjny KW Bydgoszcz. Dla urozmaicenia i zadowolenia naszych wspinaczkowych gustów – tym razem naszym celem zostały nie wapienne, lecz granitowe Góry Sokole z ostrym tarciem. Naszą bazą noclegową był Tabor u podnóża Krzywej.

Po czasie okazało się, że wybraliśmy najlepszy termin na nasz klubowy wyjazd, gdyż idealnie wstrzeliliśmy się w dwa dni dobrej pogody, co przy ostatniej kapryśnej aurze jest dużym wyczynem.  Sprzyjała nam zarówno pogoda, jaki oczywiście ludzie.  Przyjechała, co prawda mniejsza grupa klubowiczów niż zeszłego roku, ale liczy się jakoś a nie ilość. Za to drogi, które padły chyba to całkowicie zrekompensowały. Za najlepsze przejście wyjazdu można ogłosić potrójny hat-trick przejścia RP Ambrożego 6.3 na Krzywej przez Asię Ząbkowską, Rafała Arndt i Jarka Korzybskiego oraz OS Zulu Gula VI.2+/3 przez Janusza Ryszewskiego – za co wielkie graty.

Standardowo podczas wspinania mocno pomagał „motywujący” doping naszego instruktora PZA Janusza. Wspinaliśmy i dopingowaliśmy razem dzięki, czemu udało nam się tyle i dobrze powspinać w granicie. Każdy wybierał drogi na swoim poziomie i wszyscy byli zadowoleni. Na wyróżnienie za najlepszy doping zasługuje jednak młodziutka czwórka, którą było słychać w całych sokolich skałach.

Dodatkowo były to również 'pierwsze przejścia’ naszych najmłodszych uczestników wyjazdu, którymi opiekowała się piękna część zarządu. A po dobrym wspinaniu przyszedł czas na integracje…Wieczorkiem było ognisko z kiełbaskami i małe co nie co. Po raz kolejny ukazały się talenty towarzyskie naszych klubowiczów. Taka dawka żartów jednego wieczoru sprawia, że każdy zasypia z uśmiechem na twarzy.
W niedzielę z rana obudziła nas nader śliczna pogoda, więc od razu po śniadaniu wszyscy ruszyliśmy w skały.  Po intensywnym wspinaniu, każdy na koniec chciał jeszcze zrobić jak najwięcej, musieliśmy w godzinach popołudniowych zakończyć nasz wspin i zejść na Tabor. Spakowani i umyci wszyscy razem odwiedziliśmy bar Mamarosa w Janowicach Wielkich, ażeby po dużym wysiłku napełnić puste brzuchy. Cierpliwi w swojej kolejności mogliśmy zajadać się dużymi porcjami pysznego obiadu, aby sił starczyło nam na cały powrót do domu.

Zapraszamy do galerii zdjęć.
Zarząd KW Bydgoszcz dziękuje wszystkim Klubowiczom i sympatykom za obecność na II wyjeździe integracyjnym. Zapraszamy za rok. A gdzie będzie III wyjazd integracyjny?! Liczymy na Wasze propozycje.