W dniach 27 – 29 stycznia Tomek Urbański (Gadżet), Krzysiek Kukliński (KW Katowice) i Bartek Cieśliński wspinali się na Buli pod Bandziochem i na lodospadzie Kaskady w Dolinie Białej Wody (WI 3+). Drogi zrobione na Buli to Globalne ocieplenie M6+ i W samo południe (V/M5).
Kilka słów i fotek od autorów przejść:
Warunki w ścianie Buli były średnie, miejscami trzeba było mocno oczyszczać skałę ze śniegu. W wyższych partiach innych ścian wokół Morskiego Oka ogromne ilości świeżego śniegu we wklęsłych formacjach nie pozwalały na normalną wspinaczkę tamże. Lodospady w Białej Wodzie nie miały jeszcze całkowicie wykształconego lodu, częściowo pod lodem zalegał śnieg i ciekła po nim woda, mimo kilkunastostopniowego mrozu. Przy uderzeniach czekanem odrywały się często „miednice” lodowe.
Poza tymi niedogodnościami, tatrzański wspin przy granatowym, bezchmurnym niebie, braku wiatru i „lekkim” mrozie jak zawsze zachwycił.
Dojście do Moka
Globalne Ocieplenie M6+
Globalne ocieplenie M6+
Księżyc nad Kazalnicą
Morskie Oko
Na Buli
Na Buli
Na Czarnym Stawie
Proszę się nie śmiać
Pyłówki na Buli
Moko
Wodospad Kaskady WI3+
